jaka jestem

Jaka jestem nie wie nikt.Nawet ja i nawet Ty.

I gdybyś tak przyszedł i spytał-Kim jesteś?

Milczałabym chwilę i z łzami w oczach powiedziałabym

-Nikim… i wszystkim…

Nocą…i dniem…i życiem

I śmiercią…dobrem…i złem.

 

 

   

Jeśli tylko chcesz zamknij oczy,otwórz serce – zobacz mnie.

Czekam na Ciebie wśród gwiazd,w srebrzystej ulewie.

A czy Cię spotkam -nie wiem.

Nie chcę Ci dać bólu zapomnienia

Lecz pocieszyć w chwili przygnębienia

Chcę dzielić z Tobą marzenia.

Troska niech się nigdy nie narodzi

Twój czas dziel ze mną na pół

By szczęście nasze się pomnożyło

I kwiat miłości zrosiło

By rozkwitał,jak okaz najpiekniejszy

-W ogrodzie życia, a jego blask też innym przyświecał.

Czy widzisz już mnie?

Czekam na Ciebie …jeśli tylko chcesz.

 

 

  

 

troszkę poezji



  
 Wraz z kropelkami deszczu witam Cię
Mokrym chodnikiem i pochmurnym niebem
Mnie się to nie udziela
– Ja jestem …słońca uśmiechem…
Popatrz wokoło ,jaki cudny jest świat!
Mokry czy suchy,bez znaczenia jest
Czy pochmurne niebo,czy słońca blask.

 
  
 Upalnym latem Cię poznałam,w noc romantyczną,gwieździstą
Swą duszę tajemniczą oddałam…
Gdy rozłąka do tęsknoty mnie skłania
Widzę gołębie latające po niebie
Które zawsze przybliżają mi Ciebie
Niebie,które nocami jest ciemne…
A tak wspomnienia nasuwa przyjemne…
Gdy księżyc do nas się uśmiecha,
A gwiazdy swym blaskiem mrugają przyjaźnie
Ja siedzę i suszę długie złote włosy
I Tobie przesyłam widok mokrowłosej
Prosto do głębi Twej duszy…
Czekam ,byś swymi słowami i oddechem je wysuszył.
 
  
Znasz mnie na wylot,mam takie wrażenie
Czy wiesz ,jaka jestem?
Kocham ludzi i życie,cieszę się każdą chwilą
Gdy mogę iść na spacer,słyszę jak ptaki śpiewają
Motylek barwny przyleci,gdy widzę piękno natury
I bawiące się wesoło dzieci
Kocham las ze swym zapachem
Uwielbiam jesienne grzybobranie
Koniecznie z Tobą u boku kochanie
Lubię też jesień za kolory tęczy
Z odlotem ptaków,nutką nostalgii
Nawet zimę mroźną z pierzynką białą
Choć czasem mnie męczy
Bałwankiem pod oknem i wesołą sanną
Kocham wiosnę z odrobiną nadziei
Gdy wyrasta pierwsza trawka
I świat wokoło się zieleni
Kocham majowe mlecze złociste na łące
Zaplatanie wianków , uśmiechy gorące
Bzy przepiękne wiosną pachnące
Przeplatane zapachem konwalii
Uczucia innych rozkwitające
A najbardziej kocham lato
Słonecznikiem cudownym ozłocone
Dlatego,że dało mi Ciebie
I do dziś tą miłością płonę.
 

  
 

Witam

 

**************************

 

 

 

Każdy coś tu dla siebie znajdzie i duży i mały.

Na głupie komentarze nie będę odpowiadać. Zapraszam do oglądania i życzę miłych wrażeń.